BRAZUCA-CZĘŚĆ IV

Napisał Radek @ 2 lipca 2014

No i zaczęło się! 28 czerwca 2014 roku, pierwszy raz w trakcie Mundialu życie w Brazylii stanęło w miejscu. Zawdzięczamy to postawie reprezentacji Chile, która dzielnie walczyła w 1/8 finału, ulegając po serii rzutów karnych gospodarzom. Z przebiegu meczu to Chile zasłużyło na awans, ale nie wykorzystało swojej szansy. Dla atrakcyjności turnieju awans gospodarzy jest lepszą opcją, ale jak wcześniej pisałem sportowo na awans zasłużyli chłopcy Sampaoliego. Druga para 1/8 finału też przyprawiała o szybsze bicie serca. Był to pojedynek wewnątrz kontynentalny. Kolumbia i Urugwaj stworzyli bardzo dobre widowisko, z którego zwycięsko wyszła reprezentacja Kolumbii. Zespół Pekermana w pełni zasłużył na awans, a ojcami sukcesu byli James Rodriguez i Juan Cuadrado. Wielkie emocje towarzyszyły spotkaniu Meksyk-Holandia. Holendrzy dzięki bramkom strzelonym w 88 minucie i w doliczonym czasie gry awansowali pokonując Meksyk 2:1. Bohaterem spotkania okazał się Klaas Jan Huntelaar, który jako rezerwowy zaliczył asystę i wykorzystał karnego, który zadecydował o awansie Oranje do ćwierfinału. W parze Grecja-Kostaryka zwycięzcę musiały wyłonić rzuty karne. Bramkę dającą remis, Grecy strzelili w doliczonym czasie drugiej połowy. Bohaterem tego meczu okazał się bramkarz Kostaryki Keylor Navas, który dzięki interwencjom w trakcie meczu i obronie jedynego karnego w konkursie rzutów karnych, wprowadził Kostarykę do ćwierćfinału. W kolejnej parze 1/8 finału Francja pokonała Nigerię 2:0. Awans do ćwierćfinału trójkolorowi mogą zawdzięczać bramkarzowi Nigerii Vincentowi Enyeamie, który popełnił katastrofalny błąd przy bramce na 1:0 w 79 minucie. Niemcy po ciężkim boju i dopiero po dogrywce awansowali do 1/4 finału. Algieria mimo, że przez wszystkich fachowców była skazana na pożarcie, walczyła jak równy z równym z podopiecznymi Loewa. Po męczarniach jakie przeżywała Argentyna w meczu ze Szwajcarią, awans do kolejnej rundy może uznać za sukces. Bramkę dającą przepustkę do 1/4 finału w 118 minucie strzelił Angel Di Maria. Najlepszą dogrywkę do tej pory na Mundialu przeżyliśmy w ostatnim meczu 1/8 finału. Belgia i Stany Zjednoczone sprawiły kibicom wielkie emocje. Ostatecznie minimalnie lepszą drużyną okazała się Belgia. Na czele klasyfikacji strzelców wysunął się Kolumbijczyk James Rodriguez, który ma na koncie 5 bramek. Wszystkie drużyny, które zajęły pierwsze miejsca w swoich grupach, w komplecie zameldowały się w ćwierćfinale turnieju. Ćwierćfinały zapowiadają się bardzo ciekawie. Jedyną parą z faworytem jest Holandia-Kostaryka. Reszta par jest bardzo wyrównana, co zapowiada ostrą walkę o półfinał. Argentyna-Belgia, Brazylia-Kolumbia, Francja-Niemcy, każda z tych par mogłaby być parą finałową. Minus ćwierćfinałów-trzeba długo czekać na gwizdek rozpoczynający pierwszy mecz. Ale warto uzbroić się w cierpliwość.

12 komentarzy:

  1. Francja-Niemcy najlepsza para ćwierćfinału.

    OdpowiedzUsuń
  2. Para Brazylia-Kolumbia jest najlepsza.

    OdpowiedzUsuń
  3. Francja,Kolumbia, Argentyna, Kostaryka awansują do półfinału.

    OdpowiedzUsuń
  4. Francja-Brazylia,Argentyna-Holandia, takie będą pary półfinałowe.

    OdpowiedzUsuń
  5. Będzie finał Brazylia-Argentyna.Argentyna wygra Mundial.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzisiaj awansują Francja i Kolumbia a jutro Argentyna i Holandia.Mundial wygra Francja.

    OdpowiedzUsuń
  7. Niemcy i Kolumbia zagrają w półfinale.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolumbia wygra 2:1.

    OdpowiedzUsuń
  9. Argentyna zostanie Mistrzem Świata.

    OdpowiedzUsuń
  10. Kostaryka Kostaryka Kostaryka

    OdpowiedzUsuń
  11. Królem strzelców zostanie Messi.

    OdpowiedzUsuń