JESIENNE WERDYKTY

Napisał Radek @ 9 września 2015

Większość kibiców polskiej reprezentacji wierzyło w scenariusz w którym kadra Nawałki już po wrześniowych meczach eliminacyjnych zapewni sobie awans do przyszłorocznych Mistrzostw Europy. Jak już wiemy, nic takiego nie ma miejsca, październikowe mecze z wyspiarskimi reprezentacjami rozstrzygną miejsca w grupie.

Zupełnie w innych nastrojach są kibice czterech drużyn, które mogą już bukować bilety do Francji.

Jako pierwsi awans zapewnili sobie Anglicy, którzy w weekend pokonali San Marino, a wczoraj pokonując na Wembley Szwajcarów zapewnili sobie również pierwsze miejsce w grupie E. O bezpośredni awans oraz baraże walczyć będą Szwajcarzy, Słoweńcy oraz Estończycy. Terminarz wskazuje, że najbliżej przyszłorocznego Euro są podopieczni Vladimira Petkovicia.


W grupie A sprawa awansu jest już rozstrzygnięta. Zarówno Islandia jak i Czechy w niedzielę zagwarantowały sobie dwa pierwsze miejsca w grupie. Islandia pierwszy raz w historii tego  zagra na Mistrzostwach Europy. Z kolei dla Czechów francuski turniej będzie piątym z rzędu w którym wystąpią. O trzecie miejsce w grupie gwarantujące baraże walczą Turcy i Holendrzy, ale patrząc na dyspozycję Pomarańczowych trudno uwierzyć żeby to oni w listopadowych spotkaniach walczyli o Euro. Podopieczni Fatiha Terima mają na papierze trudniejszy terminarz (Czech i Islandia), ale zaangażowanie przeciwników może ułatwić im zadanie.


Ostatnią reprezentacją, która jest pewna udziału w przyszłorocznych Mistrzostwach jest Austria. Podopieczni Marcela Kollera w świetnym stylu zagwarantowali sobie bilety do Francji, pokonując wczoraj w Sztokholmie Szwecję aż 4:1. Walka o drugie oraz trzecie miejsce w grupie G będzie toczyć się do ostatnich minut ostatniej kolejki. Rosja, Szwecja i Czarnogóra mogą cały czas myśleć o bezpośrednim awansie. Najtrudniejszy terminarz posiadają Czarnogórcy, ale postawa Austriaków pokazuje, że wszystko jeszcze w tej grupie może się zdarzyć.


W pozostałych grupach październikowe spotkania rozstrzygną wszystkie niewiadome. W każdej grupie co najmniej trzy drużyny posiadają szansę na awans i baraże. W grupie B cztery zespoły pozostały na placu boju, chociaż Izrael i Bośnia i Hercegowina walczyć będą o trzecie miejsce, ponieważ formalnością jest awans Belgii oraz Walii.

Terminarz w grupie C pokazuje, że w następnej kolejce spotkań aktualni Mistrzowie Europy zapewnią sobie awans. Na bezpośredni awans z tej grupy szanse mają również Słowacy oraz Ukraińcy, ponieważ na tym etapie rozgrywek trzecia drużyna w tej grupie posiada największą ilość punktów spośród zespołów zajmujących trzecie miejsca w swoich grupach.

Z podobną sytuacją mamy do czynienia w grupie D i H, w których to reprezentacje zajmujące obecnie trzecie miejsca również mają szansę na bezpośredni awans. W polskiej grupie o pierwsze dwa miejsca powalczą Niemcy, Polska oraz Irlandia. Na trzecią pozycję szansę ma również Szkocja, ale w jej przypadku pozwoli to zagrać tylko w barażach. Z kolei w grupie H wicemistrzowie Europy o awans powalczą z Norwegią i Chorwacją. W tejże grupie terminarz ewidentnie wskazuje na zajęcie pierwszego miejsca przez Włochów.

W grupie pięciodrużynowej Portugalia, Dania oraz Albania między sobą rozstrzygną sprawę udziału w przyszłorocznym Euro. W najgorszej sytuacji jest Dania, której został do rozegrania jeden mecz i to na wyjeździe z Portugalią.

Z najciekawszą sytuacją mamy do czynienia w grupie F, gdzie o awans powalczą Irlandia Północna, Rumunia, Węgry oraz Finlandia, a faworyt grupy reprezentacja Grecji już dawno odpadła z walki. Podopieczni Markku Kanervego mają najmniejsze szanse. Z kolei mecze które zostały do rozegrania pozwalają Rumunii poważnie myśleć o zajęciu pierwszego miejsca w grupie.

 

Kibice których reprezentacji będą się cieszyć z awansu do Mistrzostw Europy we Francji? Która drużyna będzie miała możliwość bezpośredniego awansu z trzeciego miejsca? Kto zostanie królem strzelców eliminacji? Które zespoły stworzą pary barażowe? Październik wszystko nam powie.

3 komentarze:

  1. Polska już ósmego października wywalczy awans.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiadają się wielkie emocje w październiku.Najpierw Glasgow później Warszawa.Najlepiej wygrać mecz w Glasgow i spać spokojnie, ale będzie ciężko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie ciężko, ale mamy Sławomira Peszko:)))))

      Usuń