WYŚCIG Z CZASEM

Napisał Radek @ 29 września 2015

21 listopada o godzinie 21-szej rozegrany zostanie najważniejszy mecz rundy jesiennej klubowych rozgrywek w Europie. Wszystkie oczy światowej piłki skierowane zostaną na Madryt - życie stanie w miejscu. Tak było przed każdymi Gran Derbi, ale przed najbliższymi sytuacja się zmieni.

Od soboty każdy zadaje sobie pytanie czy najlepszy piłkarz świata zagra w najważniejszym meczu globu. Czy Lionel Messi zdąży wyleczyć kontuzję i w pełni sprawny rozpieszczać kibiców swoja grą?

Kiedy na początku spotkania z Las Palmas Messi usiadł na murawę i poprosił o zmianę, pewne było, że sytuacja jest poważna. Po chwili Luis Enrique dokonał zmiany, a kibice na całym świecie przestali śledzić wydarzenia boiskowe w Europie, tylko szukali informacji co się stało Argentyńczykowi i ile potrwa jego przerwa.


Z karetki, poczekalni szpitala, gabinetu lekarskiego dochodziły co rusz to nowe informacje. W końcu po krótkim czasie, ale dla kibiców przede wszystkim Dumy Katalonii ten czas dłużył się jak wieczność, nadeszła oficjalna informacja - badania wykazały uszkodzenie (naderwanie) więzadła pobocznego piszczelowego lewej nogi, a przerwa w grze potrwa od sześciu do ośmiu tygodni.

Kibice zamarli, szczególny niepokój wdarł się wśród fanów FC Barcelony, ale nie z powodu opuszczenia przez La Pulgę ośmiu meczów tylko z możliwej absencji Messiego w starciu z Realem Madryt.

Wszyscy związany z Duma Katalonii są przekonani, że Barca poradzi sobie bez swojego najlepszego piłkarzach w trzech meczach Ligi Mistrzów - domowe z Bayerem Leverkusen oraz dwa z Bate Borysów oraz w pięciu w La Liga - wyjazdowe z Sevillą i Getafe, na Camp Nou z Rayo Vallecano, Eibarem i Villarreal. Absencja najlepszego piłkarza na tym etapie rozgrywek nie odbije się na ilości punktów w La Liga oraz Champions League. Nikt nie wyobraża sobie jednak żeby na Santiago Bernabeu zabrakło Argentyńczyka. I nie chodzi tylko o kibiców Dumy Katalonii, każdy pragnie w najbardziej prestiżowym spotkaniu ujrzeć Argentyńczyka na murawie.


Światełko w tunelu pokazują wszystkie gazety oraz przede wszystkim lekarze FC Barcelony oraz reprezentacji Argentyny, którzy są przekonani, że La Pulga wróci na listopadowe Gran Derbi. Jednak pamiętając 2006 rok i odkładający się w czasie powrót na murawę Messiego, trzeba poczekać na informacje ze sztabu szkoleniowego z postępów leczenia.


Messi dodaje do gry Barcelony pierwiastek magii. Powoduje, że Duma Katalonii gra piłkę z innej planety. Rzadko kataloński klub musiał sobie radzić bez swojej największej gwiazdy, ale kiedy już musiał to radził sobie przyzwoicie.

Fani piłki nożnej nie wyobrażają sobie El Clasico bez piłkarza który strzelił najwięcej bramek w spotkaniach Realu Madryt z FC Barceloną. Cały świat straci na absencji Messiego. Ale niestety taka sytuacja jest bardzo możliwa. Jednak nadzieja umiera ostatnia, dlatego fani piłki nożnej muszą czekać z niecierpliwością na kolejne informacje w sprawie Argentyńczyka i wierzyć w cuda medycyny. Patrząc na całą sytuację z boku, z przekonaniem można powiedzieć, że kontuzja Messiego i jego niepewny występ na Santiago Bernabeu powodują zepchnięcie samego meczu na drugi plan.

3 komentarze:

  1. Bez Messiego Gran Derbi to już nie to samo, ale wszyscy w Barcelonie, dziennikarze, lekarze mówią, że wróci.Mam nadzieję, że wróci.VISCA EL BARCA!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Teraz zobaczymy czy Barca sobie poradzi bez Messiego.Dzisiaj pierwsza próba, mecz z Bayerem Leverkusen.Wieczorem się okaże:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bayer skreślony-poradziła sobie, fakt było ciężko, ale trzy punkty zostały na Camp Nou:))))

      Usuń