CIĘŻKA SYTUACJA

Napisał Radek @ 31 grudnia 2015

Opadły emocje po ceremonii losowania grup Mistrzostw Europy Francja 2016. Świat piłki nożnej wrócił do normalności. Kibice przygotowują się do nocy sylwestrowej, żyją jednocześnie wspomnieniami świątecznej atmosfery. W gazetach oraz portalach internetowych zapadła cisza, próżno szukać artykułów i wypowiedzi ekspertów na temat przyszłorocznego Euro. Wszyscy skupiają się na teraźniejszość, na wydarzeniach które przynoszą w danej chwili emocje. Jest to zrozumiałe, ponieważ od paryskiej ceremonii minęło dziewiętnaście dni.

Jednak patrząc na poruszenie w  Biało-Czerwonym narodzie jakie było po losowaniu, ciężko nie myśleć codziennie o turnieju we Francji. Jestem przekonany, że każdemu kibicowi z tyłu głowy siedzi myśl o francuskiej imprezie, układamy sobie scenariusz przyszłorocznego Euro. Wszyscy życzyli sobie przy noworocznym stole oraz będą przy okazji noworocznych życzeń co najmniej ćwierćfinału polskiej kadry.

źródło: sport.pl


Tuż po zakończeniu losowania, w państwie znad Wisły zapanowała euforia. Większość fanów nie wyobraża sobie fazy pucharowej bez Biało-Czerwonych. Analizując wypowiedzi ekspertów oraz dziennikarzy, nasuwa się tylko jeden wniosek - awans do 1/8 na przyszłorocznych Mistrzostwach Europy jest oczywisty. Można było usłyszeć oraz przeczytać jaka to będzie wspaniała impreza dla kadry Adama Nawałki.

źródło: sport.pl

Spoglądając na komentarze po losowaniu można być pewnym, że Polacy to naród wielkich optymistów. Potwierdzeniem tego jest reakcja na przeciwników z jakimi Biało-Czerwoni zmierzą się w fazie grupowej przyszłorocznej imprezy. No przecież Ukrainę i Irlandię Północną pokonamy, gdyż mamy lepszych piłkarzy, a z Niemcami już wygraliśmy i na Euro możemy ponownie zabrać im punkty.

Mało kto jest w stanie spojrzeć trzeźwo na grupę C. Chwila zastanowienia oraz głębsza analiza wystarczy, żeby zacząć nazywać polską grupę mega ciężką. Pewnie niektórzy się zdziwią, że tak właśnie myślę, ale rzeczywistość pokazuje, że czekają Biało-Czerwonych trzy ciężkie wojny.

Na euforii zwycięstwa z Niemcami oraz bardzo dobrych eliminacji z każdej strony słychać, że mamy drużynę złożoną ze świetnych piłkarzy. Zagłębiając się w szczegóły, tylko trzech (Robert Lewandowski, Łukasz Piszczek, Grzegorz Krychowiak) rywalizuje w Lidze Mistrzów na najwyższym poziomie. Pozostali aspirują do tego grona. Z kolei Ukraina czy Niemcy mają piłkarzy regularnie występujących na salonach europejskiej piłki. Nasi wschodni sąsiedzi co rok mogą się poszczycić drużynami w Lidze Mistrzów oraz ekipami które występują w finale Ligi Europy.

Ok, Biało-Czerwoni posiadają indywidualności, które przewyższają umiejętnościami piłkarzy ukraińskich czy niemieckich, ale są to jednostki. Niestety jeśli chodzi o doświadczenie na najwyższym poziomie zarówno podstawowej jedenastki jak i całej kadry to musimy uznać wyższość Mistrzów Świata oraz naszych wschodnich sąsiadów. Również zgranie podstawowego zespołu to atut naszych grupowych przeciwników, a w kadrze Adama Nawałki to wielka niewiadoma.

Pocieszający dla polskich kibiców jest terminarz spotkań oraz możliwość wyjścia z trzeciego miejsca w grupie. Pierwszy mecz z najsłabszą w grupie Irlandią Północną będzie (musi być) przepustką do dalszej gry. Brak trzech punktów na koncie po pierwszym spotkaniu spowoduje pakowanie bagaży i skrócenie pobytu we Francji. Oczywiście, będzie to bardzo ciężki bój, ale jeżeli piłkarze chcą być szanowani to zwycięstwem muszą zainaugurować francuski turniej.

źródło: polsatsport.pl

Ciężko o optymizm przed przyszłorocznym Euro. Jedynym pocieszeniem są grający regularnie w swoich klubach podstawowi piłkarze, co jest przede wszystkim nadzieją na awans z grupy. Innych pozytywów ciężko szukać. 

Przyszłoroczne Mistrzostwa Europy to idealny moment na pokazanie się niewidocznych na najwyższym poziomie polskich piłkarzy. Również udowodnienie, że polski futbol i Ekstraklasa idzie do przodu i spokojnie możemy rywalizować na największych imprezach.

Pomimo zagrożeń jakie przedstawia kartka papieru, ja również jestem optymistą i znajduję się w grupie kibiców, którzy twierdzą, że Euro we Francji będzie wielką imprezą dla Biało-Czerwonych, na której osiągną wielki sukces. Osobiście twierdzę, że polska reprezentacja dotrze do półfinału...

2 komentarze:

  1. Szczęśliwego nowego roku dla Radka oraz wszystkich odwiedzających podbramka.com.pl oraz dla wszystkich fanów futbolu!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z autorem, grupa na Euro dla Polaków jest mega ciężka!!!

    OdpowiedzUsuń