Zaledwie kilka dni temu zostało uchylone okienko transferowe, a my
już byliśmy świadkami kilku ciekawych transakcji z udziałem największych
europejskich klubów. Jednak to nie pierwsze dni lipca doprowadziły do
pierwszych ciekawych transakcji, lecz już w miesiącu czerwcu rozpoczęła się karuzela transferowa.
Jako pierwsi dali znać o sobie przedstawiciele FC Barcelony, którzy
zaraz po zdobyciu Ligi Mistrzów zakontraktowali zdobywcę Ligi Europy
Aleixa Vidala z Sevilli FC (17 milionów euro). Vidal zadebiutuje w nowym klubie dopiero w
styczniu ze względu na zakaz transferowy jaki FIFA nałożyła na
kataloński klub. Wczorajszego wieczora do Hiszpana dołączył Turek Arda
Turan, który za 34 miliony euro przeszedł z Atletico Madryt. Z powodu
wyborów na prezydenta, całą transakcję zaakceptować musiała komisja
zarządzająca. Nowy sternik Dumy Katalonii, który zostanie wybrany 18
lipca, może do 20 lipca sprzedać piłkarza do Atletico za kwotę stałą
operacji tj. 34 miliony euro minus dziesięć procent.

Na
półwyspie Iberyjskim klubem który dokonał największej ilości transferów
jest Atletico Madryt. Oprócz Ardy Turana, klub opuścił Mario Mandzukic
oraz brazylijski obrońca Joao Miranda. Na Vicente Calderon z kolei
zawitali Luciano Vietto z Villareal (20 milionów euro) oraz Jackson Martinez z FC Porto (35 milionów euro) . Do
klubu z wypożyczenia wrócił również utalentowany pomocnik Oliver
Torres.
Z ciekawszych transferów, które odbyły się w lidze hiszpańskiej
można uznać przyjście do Sevilli FC Jewhena Konoplanki
(bez kwoty odstępnego) oraz do Betisu
Sevilla Rafaela van der Vaarta
(bez kwoty odstępnego). Real Madryt z kolei już w maju
zakontraktował Danilo z FC Porto (31,5 miliona euro).
Mało aktywni na
rynku transferowym są przedstawiciele klubów angielskich. Znani z
szaleństwa i wyrzucania w błoto wielkich pieniędzy, tegoroczne letnie
okienko rozpoczęli bardzo spokojnie. Wyłamał się tylko Liverpool, który
jak na razie jest królem polowania na wyspach brytyjskich. Nathaniel
Clyne to największe wzmocnienie kadry The Reds przed nadchodzącym
sezonem. Anglik kosztował 12,5 miliona funtów i przyszedł z FC
Southampton. Ponadto Brendan Rodgers zakontraktował Jamesa Milnera (bez kwoty odstępnego),
Danny Ingsa (bez kwoty odstępnego), Roberto Firmino (41 milionów euro), Joe Gomeza (4,9 miliona euro) oraz bramkarza Adama Bogdana (bez kwoty odstępnego).
Zaskakujący
transfer przeprowadził Arsene Wenger, który sprowadził ze Stamford
Bridge Petra Cecha za 14 milionów euro, równocześnie posiadając świetnie spisującego się
Davida Ospinę. Chelsea Londyn z kolei wypożyczyła z AS Monaco Radamela
Falcao. Na Old Trafford zawitał holenderski skrzydłowy Memphis Depay z
PSV Eindhoven. Utalentowany skrzydłowy kosztował Manchester United około
28 milionów euro.
U
naszych zachodnich sąsiadów jak dotychczas niewiele się działo. Godny
uwagi transfer przeprowadził Bayern Monachium, który za 30 milionów euro
sprowadził ze Szachtara Donieck Brazylijczyka Douglasa Costę. Ekipę
mistrza Niemiec opuścili Xherdan Shaqiri, Pepe Reina oraz Claudio
Pizarro.
Wicemistrz Niemiec, VfL Wolfsburg, sprowadził z
trzeciej drużyny poprzedniego sezonu Maxa Kruse. Borussia
Mönchengladbach za napastnika otrzymała 12 milionów euro. Kolejnym
ciekawym transferem między klubami Bundesligi jest przejście za 11
milionów euro z Bayeru 04 Leverkusen do Borussii Dortmund Gonzalo
Castro. Z perspektywy polskich kibiców, godny odnotowania jest transfer
do VFB Stuttgart reprezentacyjnego bramkarza Przemysława Tytonia (bez kwoty odstępnego).

W
lidze włoskiej do tej pory najszerzej okno otworzyli przedstawiciele
mistrza Włoch. Do klubu przyszli Paulo Dybala z US Palermo (32 miliony
euro), Mario Mandzukic z Atletico Madryt (19 milionów euro) oraz na
zasadzie wolnego transferu Sami Khedira z Realu Madryt. Jednak odejście
Andrei Pirlo oraz Carlosa Teveza powoduje, że dotychczasowe okienko
Turyńczycy mogą ocenić na minus. Godne uwagi transfery przeprowadzono w
Mediolanie. Klub ze San Siro zakontraktował dwóch napastników, Carlosa
Baccę z Sevilli FC (30 milionów euro) i Luiza Adriano ze Szachtara
Donieck (8 milionów euro). Z kolei Inter wzmocnił się sprowadzając Geoffreya Kondogbię za 30 milionów euro z AS Monaco oraz
Xherdana
Shaqiriego z Bayernu Monachium za 16 milionów euro. Wypożyczyli również
Joao Mirandę z Atlietco Madryt. Pozostałe kluby liczą pieniądze i
szukają okazji na rynku transferowym.
Francuska
liga przyniosła jak na razie najmniej interesujących transferów.
Spuszczone ze smyczy przez UEFA Paris Saint Germain (złagodzona sankcja
za złamanie finansowego Fair Play) nie dokonało żadnego znaczącego
transferu. Taką samą drogą podążyła reszta klubów, i dlatego Ligue1 nie
wzbogaciło jak dotychczas o nową gwiazdę. Mało tego, ligę opuściło kilku
wartościowych piłkarzy. Olympique Marsylia opuścili Andre Ayew (Swansea City), Dimitri Payet (West Ham United), Giannelli Imbula (FC Porto) oraz Andre-Pierre Gignac (meksykańskie Tigres UANL). Ponadto z AS Monaco odszedł Geoffrey Kondogbia (Inter Mediolan). Kibice we Francji wierzą, że pozostały okres okienka transferowego przyniesie wartościowe transfery do Ligue1.

W naszym kraju ani chwili wytchnienia nie mają prezesi polskich klubów,
którzy ostro przepracowali cały czerwiec i początek lipca, czego efektem jest spora
liczba transferów. Najaktywniejszy na rynku jest Lech Poznań. Kolejorz przed rozpoczęciem walki o fazę grupową Ligi Mistrzów pozyskał takich graczy jak
Marcin Robak (100 tysięcy euro), Dariusz Dudka
(bez kwoty odstępnego), Abdul Aziz Tetteh(300 tysięcy euro) oraz Denis Thomalla (400 tysięcy euro). Kroku poznańskiej drużynie dorównuje Lechia Gdańsk, która sprowadziła z GKSu Bełchatów Michała Maka (kwota nieznana), z Hajduka Split Mario Malocę (kwota nieznana) i wypożyczyła z TSG 1899 Hoffenheim bramkarza Marko Maricia. Warszawska Legia nie pozostaje bierna i również wzmacnia skład. Wojskowi mogą pochwalić się ściągnięciem
Nemanji Nikolica (bez kwoty odstępnego), Pablo Dyego (bez kwoty odstępnego) i Michała Pazdana (700 tysięcy euro).
Na uwagę zasługują również przeprowadzka z Zawiszy Bydgoszcz do Cracovii Kraków Jakuba Wójcickiego (bez kwoty odstępnego) oraz przejście z Dundee United do Pogoni Szczecin Jarosława Fojuta (bez kwoty odstępnego). Ale największe wzmocnienia przeprowadzono pod Wawelem, Wisła Kraków za darmo pozyskała reprezentanta Polski Krzysztofa Mączyńskiego i Tomasza Cywkę.
Przed nami jeszcze kilka tygodni szaleństwa transferowego. Będziemy świadkami wielu ciekawych transferów. Na najciekawszą i najdłuższą sagę wyrasta ta w roli głównej z Sergio Ramosem. Ze względu na możliwe odejście hiszpańskiego obrońcy i Ikera Casillasa oraz przyjście Davida de Gei, klubem którego nazwa będzie najczęściej wymieniana będzie Real Madryt.
W Polsce dobrą robotę wykonali przedstawiciele klubów reprezentujących Ekstraklasę w europejskich pucharach. Dotychczasowe transfery pozostałych klubów również pozwalają pozytywnie myśleć o nadchodzącym sezonie.
Pamiętajmy, Paris Saint Germain bez ograniczeń, podrażniony Florentino Perez, odradzające się mediolańskie drużyny oraz kluby angielskie z jeszcze bardziej wypchanymi portfelami-polowanie dopiero się rozpoczyna, potentaci finansowi zaczęli przysiadać się do stołu. Możemy być spokojni, tegoroczne okno niebawem zostanie całkowicie otwarte.