PO PIĄTE W PIĄTEK

Napisał Radek @ 9 lipca 2015

Jeżeli wziąć pod uwagę tylko to co wydarzyło się dotychczas na rynku transferowym, piątkowy mecz o Superpuchar Polski będzie nowym rozdaniem w Derbach Polski. Zarówno Mistrz Polski, jak i zdobywca Pucharu Polski dokonał kilku roszad w składzie. O tym czy nowych zawodników zobaczymy na murawie zadecydują trenerzy obu ekip, ale trzeba przyznać że pozyskani piłkarze podniosą poziom sportowy zarówno w Legii jak i w Lechu.


Zamiana ról w polskiej Ekstraklasie również powoduje, że nadchodzący sezon to nowy rozdział w polskiej piłce. Klub z Łazienkowskiej będzie chciał odzyskać mistrzostwo, z kolei Lech potwierdzić, że jest najlepszym obecnie klubem w Polsce i zasłużenie zdobył tytuł. Zgodnie z nową tradycją, gospodarzem spotkania o Superpuchar Polski jest Mistrz.


Piątkowe starcie pomiędzy Kolejorzem a Wojskowymi będzie dopiero drugim spotkaniem w historii meczów o Superpuchar Polski pomiędzy obiema drużynami. Pierwszy pojedynek Lecha i Legii odbył się 9 września 1990 roku w Bydgoszczy, gdzie poznańska ekipa jako Mistrz Polski była gospodarzem spotkania i która mecz wygrała 3:1. Dla Kolejorza piątkowe spotkanie będzie ósmym w historii, w którym może zdobyć piąty tytuł. Do tej pory poznański Lech triumfował w latach: 1990, 1992, 2004, 2009. Legia dziewięciokrotnie stawała przed szansą zdobycia Superpucharu, a udało jej się to cztery razy w latach: 1989, 1994, 1997, 2008. Obydwie ekipy ex-aequo prowadzą w klasyfikacji triumfów w Superpucharze.




Warszawska Legia do piątkowego starcia przystąpi bez problemów kadrowych. Jedynymi kontuzjowanymi piłkarzami są Ivica Vrdoljak oraz Michał Kopczyński. Pomimo zaawansowanych negocjacji dotyczących transferu Ondreja Dudy do Interu Mediolan,  Słowak ma się znaleźć w kadrze meczowej. Szansę na debiut w oficjalnym meczu będą mieli Michał Pazdan, Nemanja Nikolic, Pablo Dyego oraz mistrzowie Polski Centralnej Ligi Juniorów. Podopieczni Henninga Berga z niecierpliwością czekają na pojedynek z Lechem, gdyż chcą zmazać plamę z poprzedniego sezonu i dlatego możemy być pewni, że stołeczny klub wyjdzie w najsilniejszym składzie i nie powtórzy się sytuacja z poprzedniego sezonu.



Poznańska lokomotywa do starcia ze stołecznym klubem przystąpi w prawie najsilniejszym składzie. Z powodu kontuzji nie wystąpią Fin Paulus Arajuuri oraz Węgier Gergo Lovrencsics. Maciej Skorża będzie miał do dyspozycji wszystkich nowych zawodników. Dariusz Dudka, Marcin Robak, Denis Thomalla i Abdul Azziz Tetteh w piątkowy wieczór będą mieli okazję zadebiutować w barwach Lecha Poznań. Cztery dni po Superpucharze Polski poznańska drużyna zmierzy się w drugiej rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów z FK Sarajewo, jednak to nie spowoduje, że Lechici wyjdą w rezerwowym składzie. Nie zgodzę się z Maciejem Skorżą, że mecz z mistrzem Bośni i Hercegowiny jest ważniejszy od pojedynku z Legią, ponieważ zdobycie pucharu pozwoli nabrać pewności siebie piłkarzom Lecha przed występami w europejskich pucharach jak i również zyskać przewagę psychologiczną nad odwiecznym rywalem przed nowym sezonem. Dlatego piątkowy pojedynek jest tak samo ważny jak nie ważniejszy niż starcie z FK Sarajewo.



Starcie Lecha Poznań z Legią Warszawa będzie spotkaniem o coś więcej niż tylko o puchar. Podrażniona Legia chce udowodnić, że poprzedni sezon był wypadkiem przy pracy , zrobi wszystko żeby pokonać poznańską ekipę. Z kolei Kolejorz nie może dopuścić do świętowania przez odwiecznego rywala zdobycia  trofeum na Bułgarskiej.



10 lipca o godzinie 20:15 na INEA Stadion w Poznaniu przy komplecie publiczności zmierzą się dwie najlepsze drużyny w kraju. Zbliżające się pojedynki Legii i Lecha w europejskich pucharach, nie przeszkodzą kibicom w obejrzeniu widowiska na najwyższym poziomie. Piłkarskie święto jakim jest mecz o Superpuchar Polski oficjalnie otworzy sezon 2015/2016. Która z drużyn rozpocznie go w lepszych nastrojach? Który z klubów zdobędzie piąty Superpuchar w historii? Maciej Skorża czy Henning Berg-jeden zdobędzie puchar, drugi tylko przejdzie obok niego. Warszawsko-poznańska wojna trwa. Kolejna bitwa w piątek.

3 komentarze:

  1. Śląsk 3:1,Jaga prowadzi 8:0.Fantastycznie.Tak jak napisałeś, jutro święto futbolu, które będę oglądał w świetnym humorze po awansie polskich klubów do następnej rundy:))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Lech Lech Kolejorz!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz we wtorek zagrać tak z Sarajewo i awans w kieszeni.

      Usuń